Tak jak planowałam kupiłam nowy rower. Co prawda w planach miałam górala. Jednak po dokładnych oględzinach i sprawdzeniu czym różni się góral od roweru trekkingowego uznałam, że ten drugi będzie lepszy. Przy tej okazji polecam salon rowerowy CCR w Bydgoszczy, miła i fachowa obsługa. Pan pomógł mi wybrać najlepszy dla mnie rower.

Tak więc jest już u mnie w domu. Jechałam jedynie kawałek i to bez wspomagania, ale wygląda ok. Niestety pogoda na razie zimowa, więc nie mogę nic powiedzieć o walorach jazdy.

 

Tutaj zacznę od tego, że to rower firmy Ecobike S-Cross L. Ecobike to polska firma z tradycjami w produkcji rowerów elektrycznych w dodatku niezbyt droga. Rower jest elektryczny. Na jednym naładowaniu przejeżdża 110 km, bateria 13AH. Większość osprzętu jest znanej i cenionej firmy Shimano ( przerzutki i hamulce). Posiada 3 przerzutki przednie i 9 tylnych.

Niestety jest bardzo ciężki, aż 25 kg. Ale trudno się spodziewać, by taki osprzęt mało ważył. Jak go wnosiłam po schodach, to aż się zdyszałam. W czwartek kupiłam, a do dziś mnie mięśnie bolą po wnoszeniu po 8 schodkach. Koła ma duże bo aż 28 cali, ale podobno to teraz standard i bardzo dobry standard.

Zobaczymy jak to będzie. Jak tylko będzie dobra pogoda i zniknie śnieg to przejadę się i dam znać jakie wrażenia. Sama jestem ciekawa, bo z tego co mówili mi w sklepie i czytałam opinie internautów, to rower jest świetny. Sprawdza się doskonale na każdej drodze. Miejmy nadzieję, że tak właśnie jest, bo cena jest duża za taki rower. Ale z tego co mi mówił pan w salonie taki osprzęt w takiej cenie nie dostanę nigdzie.