Dziś temat Koty szukają domu. Ponieważ dawno nie pisałam o kotach postanowiłam coś wyskrobać. Zwłaszcza, że przeglądając codziennie facebooka serce mi się kraje kiedy widzę hasło koty szukają domu. A na zdjęciach przedstawiane są nieboraki, które w schroniskach i weterynarzy, skrzywdzone przez los i ludzi szukają dobrego kochającego domu.

To trudny widok dla mnie. Chciałabym je wszystkie przygarnąć i dać dom. Kocham koty dlatego ściska mi serce, że nie mogę teraz tego zrobić. Ściska tez serce jak okrutnie obszedł się z nimi los. Dlatego pozwoliłam sobie tutaj Wam przedstawić te kociaki, które dziś widziałam. Jeden z nich czeka na pomoc finansową. Bardzo skrzywdzony i chory.

Drugi kotek, a właściwie kotka szuka domu. Trzeba jej w tym pomóc. Więc jeśli możecie przygarnijcie ją lub poszukajcie wraz ze mną domu dla niej. Trzeba pomagać tym małym braciom, jak to św. Franciszek mówił o zwierzętach.

W końcu to też stworzenia Boże. Piękne i bardzo kochane. Koty może maja swoje drogi, ale tez potrafią odwdzięczyć się miłością i przywiązaniem. Wiem bo miałam kota. Kot jak każde zwierze jest bardzo otwarte do ludzi jeśli tylko człowiek opiekuje się nim i kocha.

Moim marzeniem jest, by żadne zwierze, nie tylko koty, nie cierpiało. By miały swoje domy i kochających opiekunów, którzy dbali by o nie. Dlatego proszę Was pomagajcie zwierzętom i dbajcie o nie.